Dzięcioła zielonego spotkałam wczoraj w Parku Centralnym w Świdnicy (#dzikaświdnica). Jest piękny ale płochliwy. Mało kto wie, że żywi się mrówkami, dlatego częściej przebywa pod drzewami, niż na nich. Naturalnie w porach jedzenia.
(zoologia leśna, ptaki), (łac. Picus viridis, ang. Green Woodpecker) ptak z rodziny Picidae (dzięciołowate), rzędu Piciformes (dzięciołowe). Długość ciała 30-36 cm, rozpiętość skrzydeł 45-51 cm, masa ciała 128-250 g. Wierzch ciała zielony, spód oliwkowoszary. Na głowie u obu płci występuje czerwona czapeczka sięgająca do karku, okolica oka czarna, a samiec ma ponadto czerwony, czarno obwiedziony wąs. Żółty kuper, dobrze widoczny w locie. W Polsce dość rozpowszechniony gatunek lęgowy. Zamieszkuje lasy liściaste, zadrzewienia, często w dolinach rzek. Gniazduje w dziuplach. W maju składa 5-7 jaj, które wysiaduje samica na zmianę z samcem przez 17-19 dni. Wyprowadza jeden lęg w roku. Gatunek osiadły. Pożywienie: mrówki i ich larwy. Liczebność w Polsce szacowana na 4000-8000 par. Gatunek objęty ochroną ścisłą.
Dzisiaj udało mi się sfotografować zimorodka. Tym razem nie w zaciszu sieniawkowych bagień ale w dosyć głośnej części Parku Centralnego w Świdnicy. Jak widać skrawki dzikiej przyrody mogą nas zaskoczyć w każdym miejscu na ziemi. Zatem bądźcie uważni na każdym spacerze. W ostatnich kępkach krzewów i resztkach czystej wody zostało jeszcze życie.