Wczoraj siedział na drzewie wpatrzony w taflę wody. Turkusowy bożek dumny i skuteczny. Jak brzytwa błyskawicznie przecinający wodę. Klejnot nudnej przestrzeni. Niewytłumaczalne skupienie intensywnych kolorów na złość szarzyźnie. Mróz trzyma trzeci dzień. Na latarniach zastygły szpiczaste sople przypominające woalki na twarzach dumnych kobiet. Zima tym razem zaskoczyła nie tylko drogowców. Nas czyli maszyny kroczące zaskoczyła…
Nie umiem odpoczywać. Nikt mi nigdy nie wyjaśnił czym jest owa dziwna czynność-bezczynność. Nikt nie nazwał tego stanu kiedy możesz sobie pozwolić na pauzę. Na lukę pomiędzy zadaniami, wytchnieniem, patrzeniem bez celu w okno. Przerwy dla mnie nie istniały. Praca zaczynała się rano i kończyła późnym popołudniem ale to w czasach kiedy na świecie nie…
Something went wrong. Please refresh the page and/or try again.
O mnie
Sylwia Merchut Iwan
Obserwator i fotografka dzikich istot w mikro i makro przestrzeniach. Absolwentka wydziału ekonomii UO i WSB. Tworzę i obsługuję strony edukacyjne i przyrodnicze.