Kreatywność

Mój przewodniku i Byty Świetliste podarujcie mi garść kreatywności. Niech nad martwym wzlecę światem do doliny rozkoszy gdzie wszystko w złoto się zamienia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Pomysł nie przychodzi z niczego. Rodzi się w bólach jak tytuł udanej książki. Takiej, której napisanie jednej strony kosztuje cię przeczytanie ośmiu innych. Do tego umysł musi być wypoczęty i wypieszczony ruchem na świeżym powietrzu. Dotleniony czystym tlenem z lasu lub z gór. Ruch musi być systematyczny i męczący tak by krew przyspieszała swój przepływ w pajęczynach mózgu i pozbywała się nadprodukcji trucizn i toksycznych myśli. Oczy nakarmione zielenią, tak by świadomość ustąpiła choć na chwilę podświadomości a ta zaczęła wreszcie budować kryształowe zamki tam gdzie nikt się nie spodziewa. Myśli muszą być wolne od rozkazów kierownika, któremu nie kończy się lista zadań.

Tę wolność swobodnego przepływu trzeba sobie wyhodować jak pogodę na starość. Wcześniej raczej nie ma szans na coś budującego. Tamto „wcześniej” należało bardziej do destrukcji, którą trudno z powrotem oddelegować do piwnicy zmartwień. Ale jest to jak najbardziej możliwe. Wystarczy tylko nietoperze zamienić na jaskółki. I tak zamieniać, aż ta czynność stanie się całkowicie automatyczna jak mycie zębów czy wchodzenie po schodach. Zamienianie trzeba wyćwiczyć. Dobre zamienianie wykształca się długo, ale to właśnie ten trening często ratuje nam życie. Czas zawsze zniechęca. Czasowi na nas nie zależy. Czas nie uczy cierpliwości. Czas jest bezwzględny. Nic nie czuje. Nie można z nim negocjować. Zatem trzeba go oszukać.

Jesteśmy sami i sami jesteśmy odpowiedzialni za produkcję i jakość swoich myśli. Dopuśćmy do głosu te naprawdę nasze, źródłowe bez szumu. Bez echa cudzych. Bez sztucznych potrzeb i poglądów. Bez cudzych marzeń i spojrzeń. Tylko swoje. Potem odważnie to „swoje” pielęgnować i bronić. Wtedy musi się udać. Oczywiście odrobina magii nie zaszkodzi. Dobre intencje pomagają. Kreatywność je lubi. Dokarmiajmy siebie. Pozwólmy sobie oddychać.

Dodaj komentarz