Szare ulice, kolejki po mięso, socjalistyczna nuda… i tajemnicze światła na niebie. Czy UFO naprawdę przelatywało nad Polską Ludową? A jeśli tak – dlaczego właśnie wtedy?
Czasy PRL-u kojarzą się głównie z brakiem wolności, reglamentacją życia i niekończącą się „szarą rzeczywistością”. Ale pod powierzchnią tej codzienności tliły się rzeczy, które wymykały się logice – zjawiska, które nie pasowały do materialistycznego świata. Wśród nich jedno z najbardziej intrygujących: obserwacje niezidentyfikowanych obiektów latających, czyli UFO.
🧃 Śledztwo w stylu PRL: aparat, lupa i… ideologia
W PRL-u nie było Muldera i Scully z teczkami pełnymi dowodów – ale byli ludzie, którzy ryzykowali własną reputację, by dokumentować to, co niewidzialne.
Jednym z nich był Zbigniew Blania-Bolnar, legendarny polski ufolog, który w latach 70. i 80. prowadził niezależne dochodzenia w sprawach „dziwnych obiektów nad naszymi głowami”. Jego notatki i wywiady przypominają raporty z alternatywnego „Archiwum X”, tylko w wersji z radzieckim termosem i notesem z kiosku Ruchu.
„Człowiek nie powinien się bać prawdy. Prawda może być niewygodna, ale jest o wiele ciekawsza niż milczenie” – mówił w jednym z wywiadów Blania-Bolnar.
🌲 Emilcin, 1978 – polski Roswell
Najbardziej znane „bliskie spotkanie” miało miejsce w Emilcinie, o którym wspomnieliśmy w poprzednim artykule. 60-letni rolnik Jan Wolski opowiadał o kontakcie z humanoidalnymi istotami i o locie w „latającym pojeździe przypominającym beczkę”. Śledztwo prowadzone przez dziennikarzy i badaczy do dziś budzi kontrowersje. Niektórzy uważają Emilcin za dowód na rzeczywiste zjawisko, inni za przykład społecznej projekcji.
Pomnik UFO stojący przy drodze jest dziś nie tylko atrakcją turystyczną, ale też symbolem tego, czego nie potrafimy wytłumaczyć – a jednak czujemy, że wydarzyło się naprawdę.
📚 W teczkach SB i gazetach z kiosku
Choć PRL nie był krajem otwartym na metafizykę, zjawiska UFO trafiały do teczek Służby Bezpieczeństwa, jak i… do rubryk w „Panoramie Północy” czy „Kuriera Lubelskiego”. Mówiono o „dziwnych światłach nad lotniskiem w Mielcu”, „ognistej kuli w Bieszczadach”, czy o milczących przelotach nad zakładami przemysłowymi.
W niektórych relacjach pojawiały się też… interwencje służb wojskowych i próby wyjaśnień w duchu marksizmu. UFO miało być „anomalią atmosferyczną” lub „próbą dezinformacji wroga klasowego”.
💡 Dlaczego w PRL-u widziano więcej UFO?
Niektórzy badacze twierdzą, że zwiększona liczba obserwacji w PRL-u nie była przypadkowa. W warunkach ograniczonej wolności słowa i duchowej pustki ludzie szukali „innego świata”, który mógłby ich wyzwolić. UFO było dla nich symbolem nadziei – jakby ktoś obcy i lepszy patrzył na nas z góry.
Jak pisał Carl Gustav Jung:
„UFO są współczesnym mitem – wyrazem kolektywnej tęsknoty za transcendencją, która uciekła z religii i szuka nowej formy.”
📼 VHS, kasety i pokój pełen tajemnic
W latach 80. i 90. wielu pasjonatów nagrywało wszystko, co miało związek z UFO – relacje, relacje o relacjach, doniesienia z Zachodu, relacje pilotów, wycinki prasowe. Często były to materiały zdobywane z trudem, kopiowane na magnetofonach Grundig i przechowywane jak skarby. To były polskie „X-Files” – tylko domowe, z tapczanem, firanką w tle i termoskiem herbaty.
🌌 Czy PRL był tylko sceną? A może lustrem?
Współcześnie coraz więcej ludzi wraca do tych historii – nie po to, by wierzyć bezkrytycznie, ale by zadać pytanie: dlaczego te opowieści w ogóle się pojawiły? Co mówiły o ludziach, którzy je tworzyli?
Czy UFO naprawdę przelatywało nad PRL-em? A może to nasza wyobraźnia próbowała wznieść się ponad betonowe bloki i opresyjną rzeczywistość?
Może UFO to nie tyle kosmici, ile nasze marzenie o innej cywilizacji – bardziej ludzkiej niż my sami.
📡 W kolejnym artykule:
„Czym był Projekt Blue Book? Pentagon, tajemnice i nauka o NOL-ach”
#art #astrologia #birds #celtowie #creative-photography #creative-writing #duchowość #dusza #emocje #energia #ezoteryka #filozofia #fizyka #forest #grzyby #inspiracje #intencja #intuicja #Kingfisherprzykawie #kreatywność #książka #księżyc #kwantowa #las #magia #medytacja #mushrooms #natura #nature #pisanie #podświadomość #ptaki #rytuały #rzeczywistość #sny #spacer #spokój #symbole #twórczość #umysł #warsztat #wild #zima #śnienie #świadomość