Archiwa tagu: #dolnyśląsk

Mroczne tajemnice Dolnego Śląska – sekrety ukryte w cieniu historii

Odkryj mroczne tajemnice Dolnego Śląska – regionu pełnego zagadek, ukrytych skarbów i tajemniczych podziemi. Poznaj legendy o Złotym Pociągu, zamku Książ i Projekcie Riese. Sprawdź, które miejsca warto odwiedzić! 🔍🏰

Dolny Śląsk – kraina skarbów i niewyjaśnionych zagadek

Dolny Śląsk to miejsce, w którym historia nieustannie splata się z legendami, a mroczne tajemnice skrywają się w cieniu gór, zamków i podziemnych korytarzy. Region ten przez wieki był areną niezwykłych wydarzeń, które pozostawiły po sobie ślady w postaci ukrytych skarbów, nieodkrytych tuneli i niedokończonych projektów o nieznanym przeznaczeniu. Właśnie tym sekretnym miejscom przygląda się książka „Mroczne tajemnice Dolnego Śląska” autorstwa Anety i Inessy Ormańczyk, będąca przewodnikiem po najbardziej intrygujących lokalizacjach, które do dziś żyją własnymi sekretami.

Zaginione skarby i nieodnalezione depozyty

Jednym z najczęściej pojawiających się wątków w opowieściach o Dolnym Śląsku są legendy o ukrytych skarbach. Po II wojnie światowej region ten przeszedł pod kontrolę Polski, a wcześniejsi mieszkańcy – niemieckojęzyczna ludność – byli zmuszeni do opuszczenia swoich domów. W pośpiechu pozostawili po sobie nie tylko majątek, ale także wojenne tajemnice.

  • Złoty Pociąg – legenda mówi o ukrytym w rejonie Wałbrzycha pociągu, wypełnionym kosztownościami III Rzeszy. Czy faktycznie istnieje? Poszukiwania trwają do dziś.
  • Zaginione archiwa – według niektórych źródeł, w podziemiach Gór Sowich mogą znajdować się tajne dokumenty hitlerowskie, które nigdy nie ujrzały światła dziennego.
  • Skarb Wrocławia – opowieści sugerują, że w ostatnich dniach wojny władze III Rzeszy ukryły we Wrocławiu ogromne bogactwa, które wciąż czekają na swojego odkrywcę.

Mroczne zamki i pałace – świadkowie dawnych tajemnic

Dolny Śląsk to również region pełen zamków, w których rozgrywały się niejednokrotnie mroczne historie. Każdy z nich ma swoją legendę, a niektóre skrywają tajemnice, które do dziś nie zostały rozwiązane.

  • Zamek Książ – znany jako jedna z największych tajemnic II wojny światowej. W jego podziemiach Niemcy realizowali tajne projekty, a niektóre korytarze do dziś pozostają zamknięte.
  • Zamek Czocha – pełen ukrytych przejść, tajemnych komnat i historii związanych z nazistowskimi agentami.
  • Pałac w Jedlince – według dokumentów to tutaj mogły powstawać plany dotyczące tajnych inwestycji wojennych.

Tajemnicze podziemia i ukryte tunele

Podziemia Dolnego Śląska skrywają historie, które wciąż czekają na odkrycie. Najsłynniejsze z nich to:

  • Projekt Riese – potężny system podziemnych tuneli w Górach Sowich, którego przeznaczenie do dziś budzi kontrowersje.
  • Podziemne miasto Osówka – niedokończony kompleks z czasów II wojny światowej, który miał stać się jedną z najważniejszych siedzib III Rzeszy.
  • Twierdza Srebrna Góra – historyczna warownia z licznymi podziemiami, które skrywają wojenne sekrety.

Dolny Śląsk dla poszukiwaczy przygód – gdzie odkrywać tajemnice?

Jeśli chcesz na własne oczy zobaczyć miejsca owiane tajemnicą, warto odwiedzić:

🔍 Zamek Książhttps://www.ksiaz.walbrzych.pl

🔍 Podziemia Osówkihttps://www.osowka.pl

🔍 Twierdza Srebrna Górahttps://forty.pl

🔍 Zamek Czochahttps://zamekczocha.com

Mroczne tajemnice, które czekają na odkrycie

Dolny Śląsk to region pełen sekretów, które wciąż fascynują historyków, eksploratorów i poszukiwaczy skarbów. Mimo dziesiątek lat badań i niezliczonych teorii wiele z nich wciąż czeka na rozwiązanie. Być może to właśnie Ty odkryjesz kolejną wielką tajemnicę?

Jeśli fascynuje Cię ten temat, koniecznie sięgnij po książkę „Mroczne tajemnice Dolnego Śląska” Anety i Inessy Ormańczyk – to przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś!

📖 Książka tutaj: Empik – Mroczne tajemnice Dolnego Śląska

#art #astrologia #birds #celtowie #creative-photography #creative-writing #duchowość #dusza #emocje #energia #ezoteryka #filozofia #fizyka #forest #grzyby #inspiracje #intencja #intuicja #Kingfisherprzykawie #kreatywność #książka #księżyc #kwantowa #las #magia #medytacja #mushrooms #natura #nature #pisanie #podświadomość #ptaki #rytuały #rzeczywistość #sny #spacer #spokój #symbole #twórczość #umysł #warsztat #wild #zima #śnienie #świadomość

Projekt Riese – tajemnice Dolnego Śląska i serial „Czarne stokrotki”

Odkryj tajemnice Projektu Riese – największego, niewyjaśnionego kompleksu podziemnego III Rzeszy w Górach Sowich. Czy ukryto tam skarby, tajne archiwa czy może coś jeszcze bardziej mrocznego?

Poznaj fakty, teorie i ich odbicie w popkulturze, w tym w serialu „Czarne stokrotki”.

Podziemne imperium w Górach Sowich

Historia Dolnego Śląska to nie tylko zamki i legendy o ukrytych skarbach, ale także jeden z najbardziej tajemniczych projektów III Rzeszy – Projekt Riese. Wydrążone w Górach Sowich korytarze i hale miały służyć jako gigantyczny kompleks wojenny, którego pełne przeznaczenie do dziś pozostaje zagadką. Czy miała to być kwatera główna Hitlera? A może ośrodek badań nad tajną bronią? Tajemniczy charakter tego miejsca przyciąga poszukiwaczy i badaczy z całego świata.

Riese – fabryka śmierci czy sekretna forteca?

Budowa kompleksu rozpoczęła się w 1943 roku, a do jej realizacji Niemcy wykorzystali tysiące więźniów obozów koncentracyjnych. Praca w ekstremalnych warunkach, brak żywności i brutalne traktowanie sprawiły, że projekt pochłonął niezliczoną ilość ofiar. Mimo ogromnych nakładów pracy, kompleks nigdy nie został ukończony, co tylko podsyca spekulacje na temat jego przeznaczenia.

Historycy wciąż spierają się, czy podziemia miały być schronieniem dla hitlerowskich elit, czy może ukrytym laboratorium, w którym prowadzono eksperymenty nad zaawansowaną technologią. Istnieją też teorie o przenoszeniu nazistowskich archiwów i kosztowności do tajnych skarbców ukrytych w tunelach.

Projekt „Riese”. Największa i najdroższa kwatera dla Hitlera, której nigdy nie ukończono.

Kiedy w roku 1943 nasiliły się alianckie naloty bombowe, naziści postanowili przenieść znaczą część swojej strategicznej produkcji zbrojeniowej w miejsce, które uznali za stosunkowo bezpieczne. Wybór padł na Sudety, Góry Sowie i zamek Książ, który miał rzekomo zostać nową kwaterą główną Adolfa Hitlera. Projekt przewidywał szereg prac adaptacyjnych na zamku i w okolicznych sztolniach, a także wydrążenie nowych, potężnych bunkrów oraz sal, które łączyć miałyby już istniejące korytarze, a także sieć nowych podziemnych połączeń. Specjaliści do dziś zastanawiają się, czy to właśnie w Sudety miała zostać przeniesiona produkcja tajnych rakiet V1 i V2 – za tą koncepcją przemawia fakt, że w tym rejonie występują rudy uranu, które to złoża wyeksploatował po wojnie Związek Radziecki. Być może w wydrążonych w stokach górskich przetrzymywane miałyby być zrabowane w czasie wojny skarby i inne dobra, mowa była też o nowych schronach przeciwlotniczych dla blisko 40 tys. osób.

Cały kompleks miał się składać z mniejszych, najczęściej podziemnych lokalizacji, które rozciągały się na terenie kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych na stokach gór Włodarz, Jedlińska Kopa i Dział Jawornicki, a także na wzgórzu pomiędzy Walimiem, Rzeczką, Moszną, Osówką, Soboniem i Gontową. Powstawały nowe sztolnie i wzmacniane żelbetowymi obudowami komory, a do tego zakładano reorganizację siatki lokalnych dróg i połączeń kolejowych. Poprowadzono także wodociągi, kanalizację, sieci energetyczną i telefoniczną. Był to największy i najbardziej kosztowny (mowa nawet o 150 mln reichsmarek) górniczo-budowalny projekt nazistowskich władz, które do budowy wykorzystywały pracę kilkunastu tysięcy jeńców wojennych oraz więźniów przetrzymywanych w obozach pracy.

Założenia projektu „Riese” (inaczej: Olbrzym) kilkukrotnie się zmieniały, a tylko w 1944 roku przeznaczono na niego 28 tysięcy ton stan stali i cementu – tyle, ile rocznie cały kraj dostawał ogólnie na budowę schronów przeciwlotniczych dla cywilów. Nie udało się dokończyć budowy przed zakończeniem II wojny światowej, a zanim na miejscu pojawiła się Armia Czerwona, wiele z podziemnych tuneli i konstrukcji zostało wysadzonych. Na podstawie zachowanych do tej pory dokumentów o tym, ile i jakich materiałów użyto podczas budowy, szacuje się, że nie udało się jeszcze znaleźć około połowy podziemnych korytarzy, które na potrzeby kompleksu powstały...” źródło: CZARNE STOKROTKI. Czym jest projekt „Riese”?

Projekt Riese w kulturze i popkulturze

Zagadki związane z Projektem Riese stały się inspiracją dla licznych książek, filmów i teorii spiskowych. Najnowszym przykładem wykorzystania tego motywu w popkulturze jest serial „Czarne stokrotki” dostępny na Netflixie.

To mroczna, pełna napięcia historia, w której ślady tajemniczych wojennych projektów przeplatają się z działaniami współczesnych służb specjalnych. Serial ukazuje, jak nierozwiązane zagadki przeszłości mogą wpływać na teraźniejszość i jak dawne tajemnice potrafią kształtować losy ludzi, którzy próbują je rozwikłać.

Czy Riese skrywa jeszcze swoje sekrety?

Mimo dziesiątek lat badań i eksploracji, podziemia Riese nadal pozostają zagadką. Część korytarzy jest dostępna dla turystów, jednak istnieją fragmenty kompleksu, które do dziś pozostają niedostępne. Niektórzy twierdzą, że tam właśnie kryje się największa tajemnica Dolnego Śląska – może to zaginione archiwa, może skarby, a może dowody na coś, czego nigdy nie mieliśmy poznać.

Takie miejsca jak Projekt Riese, „Złoty Pociąg” czy tajemnicze podziemia Dolnego Śląska nie przestają fascynować. Może właśnie dlatego co jakiś czas powracają w literaturze, filmach i popkulturze, rozbudzając wyobraźnię nowych pokoleń poszukiwaczy tajemnic.

#art #astrologia #birds #celtowie #creative-photography #creative-writing #duchowość #dusza #emocje #energia #ezoteryka #filozofia #fizyka #forest #grzyby #inspiracje #intencja #intuicja #Kingfisherprzykawie #kreatywność #książka #księżyc #kwantowa #las #magia #medytacja #mushrooms #natura #nature #pisanie #podświadomość #ptaki #rytuały #rzeczywistość #sny #spacer #spokój #symbole #twórczość #umysł #warsztat #wild #zima #śnienie #świadomość

Wałbrzych. Ściśle tajne – między historią a legendą

Wałbrzych skrywa tajemnice, które do dziś rozbudzają wyobraźnię poszukiwaczy. Mroczne sekrety Dolnego Śląska, podziemne kompleksy i grę o skarb, która wciąga nie tylko eksploratorów, ale i tajne służby…

Mroczne tajemnice Dolnego Śląska

Wałbrzych to miasto, które nigdy nie przestaje fascynować. Położone w cieniu Gór Sowich, z historią pełną niewyjaśnionych zagadek, przyciąga poszukiwaczy przygód i miłośników tajemnic. Jedna z najbardziej intrygujących historii rozgrywa się właśnie tutaj – w miejscu, gdzie przeszłość nazistowskich tajnych projektów przeplata się z powojennym chaosem i wyścigiem służb specjalnych o ukryte skarby.

Zagadka, która nie daje spokoju

W powieści Roberta Foksa „Wałbrzych. Ściśle tajne” wszystko zaczyna się od jednej śmierci – w Górach Sowich ginie człowiek. To wydarzenie uruchamia lawinę zdarzeń, które prowadzą głównego bohatera, Tomasza – nauczyciela historii i eksploratora – wprost do świata, w którym ścigają się nie tylko poszukiwacze skarbów, ale też służby specjalne czterech państw. Nie chodzi tu jednak o zwykły depozyt – stawka jest znacznie wyższa. To, co zostało ukryte pod koniec II wojny światowej, ma wartość nie tylko materialną, ale i intelektualną.

Historia, która nadal żyje

Wielu uważa, że Dolny Śląsk to jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Europie. Projekty Riese, legendy o Złotym Pociągu, zagadkowe podziemne kompleksy – to wszystko jest tłem dla wydarzeń, które nawet dziś budzą kontrowersje. Czy rzeczywiście Niemcy ukryli tu bezcenne archiwa, zaawansowane technologie lub dzieła sztuki? A może największym skarbem jest sama wiedza o tym, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach wojny?

Skarb, którego poszukują wszyscy

W książce Foksa Tomasz staje się uczestnikiem gry, w której stawką jest jego własne życie. Wpada w wir zdarzeń, które prowadzą go coraz głębiej – zarówno w podziemia Gór Sowich, jak i w skomplikowaną sieć międzynarodowych interesów. To, co początkowo wydaje się pasjonującą zagadką historyczną, szybko zamienia się w brutalną walkę o przetrwanie. W świecie, gdzie tajne służby nadal interesują się wojennymi sekretami, nie ma miejsca na błędy.

Wałbrzych – miasto tajemnic, które czeka na odkrycie

Dzisiaj Wałbrzych to nie tylko tło dla legend i sensacyjnych opowieści – to miasto, które wciąż ma do zaoferowania wiele tajemnic. Podziemne korytarze, ukryte archiwa, zapomniane dokumenty – być może to, co wydaje się jedynie literacką fikcją, wciąż czeka na swojego odkrywcę. A może największa tajemnica Dolnego Śląska to ta, którą nosimy w sobie – fascynacja tym, co niewyjaśnione, i potrzeba sięgania tam, gdzie inni boją się spojrzeć?

#art #astrologia #birds #celtowie #creative-photography #creative-writing #duchowość #dusza #emocje #energia #ezoteryka #filozofia #fizyka #forest #grzyby #inspiracje #intencja #intuicja #Kingfisherprzykawie #kreatywność #książka #księżyc #kwantowa #las #magia #medytacja #mushrooms #natura #nature #pisanie #podświadomość #ptaki #rytuały #rzeczywistość #sny #spacer #spokój #symbole #twórczość #umysł #warsztat #wild #zima #śnienie #świadomość

Jeziorko Niebieskie, Lazurowe, Szmaragdowe dla mnie Turkusowe z cyklu Kolorowe Jeziorka Rudawskiego Parku Krajobrazowego

Wczoraj byliśmy w kolejnym dziwnym miejscu o znakomitej porze zdjęciowej. Wczesnym rankiem przed wszystkimi, a przede wszystkim o właściwej porze roku, kiedy jeszcze nie zdążyły zazielenić liście na drzewach. To dobra pora na turkusowe zdjęcia kontrastujące z pozimową szarością, chociaż iglaki i tak utrzymują swoją zieleń a suche liście jeszcze brąz. Mimo wszystko lepiej niż wtedy gdy wszystkie rośliny staną się jednolitą masą soczystej zieleni. Dzisiaj potrzebny był kontrast. I był. Gdy będziecie w pobliżu Rudawskiego Parku Krajobrazowego koniecznie tu zaglądnijcie… ale najlepiej o świcie. Poniższe zdjęcia to Jeziorko Niebieskie, Lazurowe, Szmaragdowe dla mnie Turkusowe bo lubię turkusy.

Turkus to spokój

Turkusowy to odcień zieleni, charakteryzujący się intensywnym, niebiesko-zielonym odcieniem, często kojarzonym z barwą morskiej wody. Ten kolor jest powszechnie opisywany jako świeży, jasny i klarowny. Może mieć różne odcienie, od bardziej niebieskich po bardziej zielone, ale zawsze zachowuje swoją charakterystyczną, wyrazistą tonację.

Turkusowy kojarzy się z tropikalnymi wakacjami, rafami koralowymi i egzotycznymi plażami. Jest często stosowany w designie wnętrz, modzie i sztuce, aby dodawać świeżości, lekkości i przyjemności. Turkusowy może również symbolizować spokój, klarowność i harmonię, co sprawia, że jest popularnym wyborem w różnych kontekstach.

Kolorowe Jeziorka na Dolnym Śląsku

Kolorowe jeziorka – cztery stawy u podnóża Wielkiej Kopy (871 m n.p.m.) w Rudawach Janowickich, w województwie dolnośląskim. Powstały w miejscu wyrobisk dawnych niemieckich kopalni, z których największa i najstarsza nosiła nazwę Hoffnung (1785 – teren Purpurowego Jeziorka). Pozostałe kopalnie to: Neues Glück (1793 – teren Błękitnego Jeziorka) i Gustav Grube (1796 – teren Zielonego Jeziorka). W kopalniach wydobywano w latach 1785–1925 piryt, przerabiany na kwas siarkowy w Płoszowie, przysiółku Ciechanowic. Ich barwa wynika ze składu chemicznego podłoża, na którym są zlokalizowane.

Położenie

Stawy znajdują się na różnych wysokościach. Żółte Jeziorko, okresowo wysychające, leży na wysokości ok. 555 m n.p.m., Purpurowe Jeziorko na wysokości ok. 560 m n.p.m., Błękitne Jeziorko (zwane też Szmaragdowym, Niebieskim lub Lazurowym) na 635 m n.p.m., a najwyżej położone Zielone Jeziorko (zwane też Czarnym) na ok. 730 m n.p.m., jest ono najmniejsze i również okresowo wysycha.

Poniżej Purpurowego Jeziorka znajduje się zagłębienie, w którym często również jest woda. Od Purpurowego Jeziorka oddziela je kilkunastometrowy pas skałek z jaskinią.

Obok wyrobisk znajdują się duże hałdy zmielonych skał.

Geologia

Okolica Kolorowych jeziorek zbudowana jest ze skał metamorficznych, należących do wschodniej osłony granitu karkonoskiegoamfibolitów, łupków aktynolitowych, serycytowo-chlorytowych, serycytowo-chlorytowo-kwarcowych, kwarcowo-albitowo-chlorytowych i innych[potrzebny przypis].

Jeziorko Purpurowe

Jest ono pozostałością po eksploatacji łupków serycytowych, a kolor pochodzi od związków żelaza. Sciany i dno wyrobiska obfitują w związki miedzi i żelaza, przede wszystkim piryt (w postaci łupków serycytowo–chlorytowych), a jego zawartość dochodzi do 10–12%. Poza pirytem w skałach występują również pirotyn, chalkopiryt, miedź rodzima, sfaleryt, galena, boulangeryt, jamesonit, bournonit, chalkozyn, tetraedryt, limonit, syderyt, a z minerałów skałotwórczych: kalcyt, dolomit, wezuwian, zoizyt, pistacyt, talk, fluoryt, ilmenit i tytanit[potrzebny przypis]. Woda ma odczyn kwaśny[1]. Jeziorko Błękitne

Kolor pochodzi od związków miedzi, jest klarowne i bez zapachu związków siarki.

Turystyka

Przez teren przyległy do jeziorek biegnie zielony szlak turystyczny z Wieściszowic na Wielką Kopę oraz niebiesko znakowana droga rowerowa. Przy najniższym jeziorku znajduje się duży parking.

Najdogodniejszy dojazd to zjazd z drogi nr 5 w Marciszowie na drogę nr 328, na drodze tej umieszczone są drogowskazy „Kolorowe Jeziorka”.

Informacje szczegółowe od blogerów:

Godziny otwarcia / terminy

  • Kolorowe Jeziorka to teren Lasów Państwowych dostępny dla wszystkich o każdej porze.

Informacje

  • Kolorowe Jeziorka znajdują się na obszarze Rudawskiego Parku Krajobrazowego w pobliżu miejscowości Wieściszowice
  • kompleks składa się z jeziorek: żółtego (okresowo wysychające), purpurowego, szmaragdowego i najwyżej położonego zielonego (również okresowo wysycha).
  • to pozostałości po dawnych kopalniach pirytu, a ich barwa pochodzi od rozpuszczonych w wodzie minerałów
  • Kolorowe Jeziorka stanowią cześć zielonego szlaku biegnącego z Wieściszowic na Wielką Kopę – najwyższy szczyt wschodniej części Rudawach Janowickich
  • to jedna z bardziej obleganych atrakcji w okolicy, dlatego spodziewajcie się dużego ruchu, a w pogodne weekendy nawet tłumów
  • dojazd do Wieściszowic od strony wsi Marciszów, odbijając z drogi nr 328
  • w pobliżu startu szlaku spacerowego na jeziorka znajduje się kilka prywatnych parkingów – wszystkie są płatne
  • uwaga na “naganiaczy” – osoby, które będą Was namawiać na parking w znacznej odległości od jeziorek!
  • w sezonie przy żółtym jeziorku działa drewniana budka typu fast-food
  • w pobliżu znajdują się inne atrakcje: Zamek Bolczów, Sokoliki, ścieżka edukacyjna w Miedziance – mieście, które zniknęło, Rzemieślniczy Browar Miedzianka

źródło: https://www.villagreta.pl/przewodnik/przyroda/kolorowe-jeziorka/

Góry Sowie Owl Mountains

Góry Sowie

Góry Sowie – pasmo górskie w Polsce w Sudetach Środkowych w południowo-zachodniej części Polski na terenie województwa dolnośląskiego. W Górach Sowich oprócz grzbietu głównego wyróżnia się pasmo Garbu Dzikowca i Wzgórz Wyrębińskich, które znajdują się na południe od głównego grzbietu.

Wysokość n.p.m.: 1 015 m

Najwyżej położony punkt: Wielka Sowa

Pasmo górskie: Sudety Środkowe

Kraj: Polska

Przełęcze: Przełęcz Srebrna

Owl Mountains

Being in the Owl Mountains be sure to visit the lookout tower on The Great Own (Wielka Sowa), the highest peak of the range rising to a height of 1015 m. The twenty-five-meter tall tower is a symbol of these mountains. Built in 1906, it was constructed as a result of a then prevailing cult of the first Chancellor of the German Reich Otto von Bismarck. As many as 240 towers were built around the world on the same initiative. From it we can admire the vast views of almost all the Sudetes from the Giant Mountains to the Snieznik Massif and, on clear days, we will also see Wroclaw. Other worth seeing vantage points include the tower of the Assumption of Mary church in Bielawa, the tower on the summit of Kalenica and the Silver Mountain (Srebrna Gora) Fortress, which is also an extremely original monument of military architecture.

The Owl Mountains attract many tourists also thanks to medieval castles and picturesque ruins. You must see the magnificent, Grodno Castle, near Zagorze Slaskie. In Zagorze, it is worth seeing the spectacular dam on The Bystrzyca River and the Lubachow Lake created as a result of it. The castle in Owiesnie and the ruins of Rogowiec Castle are also very impressive.

It is impossible not to mention Osowka Underground City – made available for visiting the largest part of the complex of underground corridors and halls located in the Owl Mountains. Osowka is a part of the ‘Riese’ project carried out by the German Nazis from 1943 to 1945. It is probable that Nazi weapons factories were to be established in the network of underground corridors. According to other sources, some of them were to be Hitler’s headquarters and the headquarters of the German armed forces. In Osowka, you can see 1,700 m of underground tunnels and two large ground structures.

Similarly imposing are Walim Adits which also were a part of the ‘Riese’ project. The ‘Little River’ (‘Rzeczka’) complex consists of 500 m of corridors with impressive halls hiding the deepest obscurities of World War II: prisoners from the Gross Rosen camp were used to build them and most of them died of inhuman working conditions, diseases and hunger. ~ dolnyslask.travel